Ryszard Kazimierz Przybylski W perspektywie cierpienia. O innych światach” Tadeusza Borowskiego i Gustawu Herlingo- Grudzińskiego (fragmenty) Przychodzi jak zaraza. Nagle. Pewne omaki dałoby się z pewnością zauważyć wereśniej Ale tak jak glupory nikt nie chce jej przecenić () Nie wybiera dosięga każdego, zmienia wszystko Wojna. Niezrozumiała, meludzka irracjonalna Zabijanie nie jest zabijanieni. Praca czytu wolnym. Gdzie dobro, gdzie zło? I po wszechność cierpienia. Ale skoro wszyscy cierpią, nikt nie cierpi? Czy można poddać nieszczęście stopniowania? Oddzielić mękę ciała od bólu duszy? [] Opowiadania obozowe Borowskiego Inny waar Herlinga-Grudzińskiego prezentują właśnie takie Verbrecherstah-jak je nazywano. Mimo ze istnieją między opisy wanymi realiami dość zasadnicze rožnice wynikające z usytuowania owych Miast Przestępców od warunków klimatycznych poczynając na metodach likwidowania wszy kończąc to jednak w istocie swej, w sposobie funkcjonowania niczym się nie różnią. W wielkim skrócie dałoby się przedstawić te dwa porządki tak obör koncentracyjny jest rzeczywisto ścią autonomiczną Rządzi się swoimi prawami, likwiduje wszystkie przyzwyczajenia, normy wartości tamtego świata. Wytwarza nowe reguły Odmienne. Nieporównywalne. Ci cywile są śmieszni. Reagują na obóz jak dziki na widok broni palnej pisal Borowski w U nas w Auschwitzu Nie rozumieją mechanizmu naszego życia i wietrzą w tym wszystkim nieprawdopodobne, mistyczne, cos ponad ludzkie siły Stąd konieczność wyrzucenia z pamięci przyzwyczajen stamtąd, na co zwracał uwagę Herling-Grudziński Zycie w obozie jest możliwe tylko wówczas, jeśli w umyśle i wspomnieniach więźnia ulegną zupełnemu zatarciu miały porównawcze z wolności. Nie co innego też oznacza popularne wśród starych więźniów powiedzenie, którym utarło się pocieszać nowo przybyłych skazańców. Niczego, priwykmesz. Więzien, który całkowicie przywyk-po prostu prawie wszystko zapomniał. Nie pamięta, jak kiedyś myślał, co czuł, kogo i za co kochał, czego nie lubił, a do czego był przywiązany”. W ten sposób irracjonalizm transformuje się w nowy racjonalizm. [] Jeśli postawić teraz pytanie, czy człowiek jako element systemu może cierpieć, to trzeba je uznać za z gruntu falszywe. Wszak nie element określa system, lecz wręcz przeciwnie, system-element. Ale cierpiący system? Oczywiście, to tylko paradoks, choć w sferze ideologii także możliwy do wykorzystania. W istocie jednak wazne są tylko jasno określone cele i ich pełna realizacja sprawne funkcjonowanie wprowadzonego w ruch mechanizmu. Cierpienie znaczyć może tylko w tym kontekście niedostosowanie albo zużycie. W obu wypadkach prowadzi to do osłabienia efektywności działania całego systemu. A na to nie może on przeciez pozwolić. Co się da wyremontować naprawić, bezużyteczne – wyrzucić! [ Proza Borowskiego i Herlinga-Grudzińskiego prezentuje obozy od środka, z perspektywy tych, którzy musieli tam żyć, a zeby zyć, przyjąć obowiązujące w nich zasady. To sublimacja totalitaryzmu w najczystszej postaci. Zakładamy podwaliny jakiejś nowej, potwornej cywilizacji napisze Borowski. U Herlinga-Grudzinskiego opisywane realia dotyczą już kolejnego etapu budowy na zakrzepłym fundamencie stawia się mury potężnej konstrukcji. Jeszcze pamięta się o cierpieniu, lecz kto może, stara się je ukryć. Jeśli temu podoła, przełamie własne słabości, to tym samym, stając się nowym człowiekiem, ma szanse na przetrwanie. Jeśli ulegnie, znajdzie się poza systemem, czyli zostanie unicestwiony. Tam, gdzie istnieje totalitaryzm, nie ma miejsca na cierpienie. Kto nie pracuje, ten nie je to zelazne prawo cywilizacji obozowej nie służy przeciez do zadawania bólu, lecz jest tylko środkiem, gwarantem sprawnego funkcjonowania systemu […] Proza Borowskiego i Herlinga-Grudzińskiego jest radykalnym oskarżeniem takich właśnie realiów, ale również tych regionów myśli, które stwarzają uzasadnienie dla zdegenerowanej rzeczywistości. To wielki spór z dziedzictwem kultury europejskiej, to pytanie o skuteczność jej działania w sytuacji zagrożenia wolności człowieka. Cóż może uczynić świat ludzkiego ducha wobec zbrojnej przemocy, Europa wobec najazdu Hunów? Zle, gdy ulegnie. Zaraza się wtedy złem, traci tożsamość Odnosząc się do tekstu Ryszarda K Przybylskiego, wybranych opowiadań obozowych Tadeusza Borowskiego oraz innego świata Gustawa Herlinga-Grudzińskiego wyjaśnij dlaczego totalitaryzm i cierpienie wzajemnie się wykluczają / napisz max 2 zdania

Rozwiązanie

Totalitaryzm i cierpienie wzajemnie się wykluczają, ponieważ totalitaryzm dąży do utworzenia rzeczywistości,...

Rozwiązanie zadania w kategorii premium!

Wykup pakiet Premium, aby uzyskać dostęp do całej zawartości serwisu

Wykup dostęp